top of page

Co zjeść i wypić w Pradze

Czechy słyną z piwa, i słusznie, ponieważ piwo mają fantastyczne. Ale przecież nie będziemy pili na pusty brzuch. Dlatego postanowiliśmy przedstawić Wam kilka miejsc, gdzie napełnicie brzuch i parę fajnych lokali, gdzie wypijecie dobre piwo.

Jedzenie

1) Kantyna, Politických vězňů 1511/5, Nowe Miasto

Czeska kuchnia przypomina trochę naszą, ale potrafi zaskoczyć. Czesi są również fanami tatara i umieją go zrobić! Jeśli macie ochotę na porządną sztukę mięsa koniecznie udaje się do Kantyny. Przy zamawianiu dań można się trochę pogubić, niby jest obsługa kelnerska, ale tylko roznosi dania, może też przyjąć zamówienie na napoje. Przy wejściu otrzymujemy specjalną karteczkę, na której obsługa naznacza zamówione przez nas rzeczy. Przy wyjściu należy ją pokazać, żeby opłacić rachunek. Ale po kolei, najpierw odbieramy karteczkę i szukamy miejsca. Lokal ma świetny design, na początku widzimy sklep mięsny należący do restauracji, a następnie dość otwarte kuchnie prowadzące nas w stronę sali. Jest jasno i przestronnie. Po zamówienie steka należy udać się do innego „okienka”, niż po np. tatara, czy piwo, ale warto się trochę pogubić. Mięso jest fantastyczne! Tatar skradł nam serce, jednak pieczywo do niego mogłoby równie dobrze służyć za tłuczek do kotletów. Steki są spore – podczas naszej wizyty nie było mniejszych niż 400g i bardzo, bardzo dobre. Jak dodatek wzięliśmy potato pancakes – polecane nam jako czeski specjał, który był niedużym plackiem ziemniaczanym, czego w sumie się spodziewaliśmy. Miejsce zdecydowanie dla bardzo głodnych.

2) miejsce kultowe – Cafe Louvre, Národní 22, Nowe Miasto

To restauracja znajdująca się na pierwszym piętrze kamienicy. Istnieje tam od 1902 roku i gościła takie sławy jak Franz Kafka, Albert Einstein czy Karel Čapek. Cała praska bohema spędzała tutaj czas, przy niektórych stolikach możemy znaleźć informacje o dziełach tam powstałych. Widok z okien nie zachwyca – po drugiej stronie ulicy znajdują się dość zaniedbane kamienice, jednak warto wstąpić tu choćby na kawę i ciastko. My postanowiliśmy spróbować tradycyjnych dań czeskiej kuchni: Svíčková oraz Guláš z knedlikami.

Svíčková to polędwica wołowa w sosie śmietanowo-cytrynowym. Jest bardzo smaczna i syta, mimo że w pierwszej chwili danie na takie nie wygląda. Podawana jest oczywiście z knedlikami.

Gulaszu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Był niesamowity!

3) Kitchen Ramen Bar, 28. října 375/9, Můstek

Zupełnie nieczeskie danie – Ramen, bijący ostatnio rekordy popularności. A w Pradze jest wyśmienity! Postanowiliśmy wypróbować wersję Seoul i Bangkok. Obie pyszne choć dość różniące się, dla fanów curry polecamy Bangkok z dużą ilością mleczka kokosowego, natomiast dla wielbicieli ostrzejszych smaków zdecydowanie Seoul. Oprócz ramenu, możemy zjeść ciekawy wynalazek Ramen Burger – to naprawdę wygląda jak śmieszny burger, czy udon. Ramen polecamy serdecznie, jako wspaniały podkład na rundkę po barach lub lekarstwo na ból głowy po rundce po barach.

Warto wpaść również ze względu na świetne wnętrza. W ciepłe dni do dyspozycji mamy też część zewnętrzną.

4) skoro zaczęliśmy o burgerach, to niech będą burgery - Dish Fine Burger Bistro, Římská 1196/29, Praha 2

Nie są to burgery do jakich jesteśmy przyzwyczajeni z różnych polskich foodtrucków, czyli olbrzymy. Mięso waży tylko 150g, ale jest pyszne. Ciekawostką jest burger z jagnięciną. Koniecznie spróbujcie domowych frytek, są genialne. Nic tak do burgera nie pasuje jak piwo – znajdziecie tutaj Unětický pivovar niefiltrowane oraz pszeniczny Holledauer. Do Dish warto też wstąpić na lody. Jest to jedno z niewielu miejsc w Pradze, gdzie podają lody Tři kopečky, tworzone przez słynnego czeskiego blogera kulinarnego. Mają dobre sorbety, a ich klasyka to słony karmel.

5) Skoro lody, to nie może zabraknąć Angelato! Rytířská 27, Stare Miasto

Angelato są tak słynne w Pradze, jak Good Lood w Krakowie. Jednak naszym zdaniem dużo smaczniejsze. Lokal jest bardzo malutki znajduje się tuż przy słodkim raju - Captain Candy. Dość łatwo go zauważyć, dzięki sporej kolejce. Wybór smaków jest duży.

6) Trdelník – w całej Pradze mamy mnóstwo miejsc, gdzie możemy zjeść ten słowacki specjał w wielu różnych formach np. z lodami. Trdelník jest to walcowate ciasto, które owija się wokół specjalnego kija, który kładzie się na grillu, a następnie posypuje cynamonem pomieszanym z cukrem oraz orzechami. Jest to przysmak słowacki, jednak bardzo rozprzestrzenił się w Czechach.

My polecamy kupić Trdelník po drodze na Hradczany w Creperie U Kajetana.

7) NOSTRESS café restaurant, V Kolkovně 9, Satre Miasto

Przepiękne miejsce w narożnej kamienicy, oryginalne wnętrza, siedzenia w oknach. Serwują bardzo dobrą czarną kawę i przepyszne ciastka. Fajne miejsce na przerwę przy zwiedzaniu żydowskiej części miasta.

PIWO

Czyli kultowy czeski towar. Piwo w Pradze jest wszechobecne i znakomite. Poniżej przedstawimy wam kilka fajnych miejsc z ciekawym wyborem piw.

1) Klášterní pivovar Strahov, Strahovské nádvoří 301/10, Praha-Hradčany

Po podejściu na wzgórze i zwiedzeniu klasztoru oraz biblioteki udajcie się na zasłużony odpoczynek do klasztornego browaru. Nie dość, że napijecie się dobrego piwa, to jeszcze nie najgorzej zjecie.

Mamy do wyboru standardowe piwa z kranu: lager, ciemne, IPA, amber. Dostępny jest również sezonowy wybór piwa oraz butelkowane.

2) Prague Beer Museum, Smetanovo nábř. 205/22, Stare Miasto – uwaga z adresem! W internecie można często znaleźć ich poprzedni adres przy Dlouha, jednak tamto miejsce, jest już zamknięte.

Brzmi jak nazwa muzeum, jednak nie dajcie się zwieść. To wspaniały wielokran z dużą ilością różnych piw. W swojej ofercie mają również ekstra pakiet degustacyjny, gdzie możecie spróbować wszystkich 40 piw (po 150ml) za 999CZK. Nowe miejsce znajduje się w zdecydowanie lepszej lokalizacji, zaraz przy wełtawskim deptaku. Przed przyjściem warto odwiedzić ich stronę i dowiedzieć się, co aktualnie jest na kranie. Do piwa poleca się świetna pilzneńska golonka.

3) T-anker, OD Kotva, nám. Republiky 656/8, Stare Miasto

Dość nietypowa lokalizacja, bo na dachu centrum handlowego, jednak widok fantastyczny – na całe Stare Miasto. Bardzo fajny taras widokowy, oprócz piwa, możemy też nieźle zjeść. W tym miejscu popróbujemy piw głównie z czeskich i niemieckich browarów. My wybraliśmy się tam tuż przed zachodem słońca, piwo od razu smakuje lepiej z takim widokiem.

Jeśli nadal nie jesteście syci i chcecie więcej piwnych wrażeń udajcie się do Lokalu, U Fleku lub Pivovarskiego Klubu.

You Might Also Like:
bottom of page